Pomimo, że uwielbiam szeroko rozumianą kuchnię śródziemnomorską, to kuchnia grecka nigdy do mnie nie przemawiała. Być może jest to kwestia tego, że jeszcze nie miałam okazji odwiedzić Grecji i spróbować greckich potraw przygotowanych przez tamtejszych kucharzy i z wykorzystaniem świeżych, lokalnych produktów. Być może jest to też fakt, że kuchnia grecka kojarzy mi się najczęściej z bakłażanami, baraniną i owocami morza, za którymi średnio przepadam. Zdarza mi się odwiedzać greckie restauracje w miejscach poza Grecją i pomimo, że zazwyczaj spełniają moje kulinarne oczekiwania, to wciąż jednak poszukuję dania, które mnie zachwyci mnie na tyle, że będę chciała zgłębić się w temat greckiej kuchni.
Moje ostatnie poszukiwania zaprowadziły mnie do lokalnego spożywczaka, a konkretniej do działu z ciastem filo, które zdecydowałam się kupić bez konkretnego planu co z niego zrobić … Internet jest jednak w tej kwestii niezawodny i tak właśnie powstała spanakopita, czyli grecka zapiekanka z serem feta i szpinakiem, która okazała się pyszna!

Składniki (forma o średnicy 23cm):
- 2 opakowania sera feta
- 1 torba mrożonego szpinaku
- 1 opakowanie ciasta filo
- pół cebuli
- 2 ząbki czosnku
- 4 jajka
- pęczek pietruszki
- pół kubka oliwy z oliwek
- przyprawy: sól, pieprz, oregano
- sok z połówki cytryny
- kawałek sera, np. cheddar albo parmezan(opcjonalnie)
Przygotowanie:
Rozpocznij od wyciągnięcia ciasta filo z lodówki i szpinaku z zamrażarki.
Szpinak wrzuć do garnka, gotuj aż zmięknie. Odstaw do wystygnięcia.
Pokrój drobno cebulę, czosnek i pietruszkę.
W międzyczasie włącz piekarnik – termoobieg 160 stopni.

Przygotuj dużą miskę. Przełóż do niej uprzednio odsączony z wody szpinak. Dodaj pokruszony ser feta, wymieszaj. Dodaj pół łyżeczki soli i tyle samo pieprzu. Następnie dodaj pokrojone drobno cebulę, czosnek i pietruszkę, połowę porcji oliwy z oliwek (reszta zostanie wykorzystana później). Dokładnie wymieszaj. Dodaj sok z połówki małej cytryny, zioła i ewentualnie więcej soli i pieprzu do smaku. Na koniec dodaj roztrzepane wcześniej jajka. Wszystko jeszcze raz dokładnie wymieszaj. Masa jest już gotowa do przełożenia do formy.
Przygotuj ciasto filo i formę, którą wykorzystasz do pieczenia. W moim przypadku to okrągła forma o średnicy 23cm.
Formę dokładnie posmaruj oliwą. Na dnie ułóż dwa płaty ciasta filo, delikatnie dociśnij do brzegów (końce powinny wystawać poza brzegi formy), całość skrop oliwą i delikatnie ją rozprowadź. Następnie ułóż kolejną warstwę ciasta, tak żeby zakryła częściowo dno i pozostałe niepokryte ściany naczynia. Ponownie posmaruj oliwą. Ułóż kolejną, trzecią warstwę ciasta – w tym momencie dno i ściana naczynia powinny być pokryte w całości, a ciasto powinno wystawać poza brzegi formy. Ponownie skrop całość oliwą.
Na tak przygotowane ciasto filo wyłóż masę serowo – szpinakową. Wierzch posyp potarkowanym serem (opcjonalnie). Całość zakryj częściami ciasta wystającymi poza brzegi formy. Powinien Ci jeszcze zostać jeden lub dwa płaty ciasta – ułóż je na wierzchu zakrywając wszystko dokładnie, i podobnie jak w przypadku poprzednich warstw, skrop wszystko raz jeszcze oliwą z oliwek.
Wstaw do piekarnika i piecz około 35 – 40 minut. Jeśli ciasto zbyt szybko zacznie się rumienić z wierzchu, możesz je przykryć folią aluminiową.
Jeśli chcesz wzbogacić smak spanakopity, dodaj do masy serowo – szpinakowej również inne zioła, np. miętę.

Smacznego!