Przyszedł wrzesień i przyszła ochota na ciasto ze śliwkami. Nie jest to „fit” ciasto, które robię najczęściej kiedy mam ochotę na coś słodkiego. Nie – to ciasto pełne cukru, glutenu i prawdziwego masła! Nie zawsze musi być super zdrowo – czasem musi być prosto i tradycyjnie.
Takie ciasto to dla mnie idealny łącznik pomiędzy wakacjami i jesienią – ucierane ciasto owocowe kojarzy się z latem, ale śliwki przywodzą już na myśl chłodne jesienne poranki 🙂
Ciasto jest bardzo łatwe w wykonaniu, nie wymaga nadzwyczajnych umiejętności. Mi wychodzi za każdym razem, nawet pomimo eksperymentów z proporcjami – rzadko kiedy sztywno trzymam się przepisu … 🙂


Składniki na ciasto:
- 150 g mąki pszennej
- 100 g masła
- 100 g cukru
- 2 jajka
- 1 łyżka mleka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Składniki na kruszonkę:
- 150 g mąki pszennej
- 100 g masła
- 100 g cukru
Ponadto potrzebne będzie około 0,5 kg śliwek.

Wykonanie:
Kruszonka:
Składniki umieść w misce i wyrób kruszonkę (najlepiej rękami – wyczujesz jak masło łączy się z mąką i cukrem).
Ciasto:
Masło i cukier utrzyj na puszystą masę. Dodaj jajka, ponownie ucieraj do momentu, aż składniki dobrze się połączą, następnie dodaj łyżkę mleka. Wymieszaj jeszcze raz dokładnie.
W osobnej misce wymieszaj mąkę z proszkiem do pieczenia. Połącz z utartą wcześniej masą.
Całość przełóż do formy wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie jest to okrągła blacha o średnicy 26 cm). Na wierzch ułóż kawałki śliwek (po wcześniejszym umyciu, wyjęciu pestek i przekrojeniu na połówki). Śliwki możesz posypać cynamonem. Na koniec całość posyp kruszonką.
Piecz około 60 minut w temperaturze 160 stopni (termoobieg).


